Srebrny, błyszczący, zaręczynowy pierścionek na Twoim palcu
doprowadzał mnie do szału.
Miałaś właśnie stanąć na ślubnym kobiercu – ale nie ze mną.
Miałaś z kimś dzielić łóżko do końca życia – ale to nie
miałem być ja.
Pomogłem Ci, kiedy niewinna potrzebowałaś mojej pomocy.
Teraz tkwimy w tym razem, przemierzając tysiące kilometrów, aby się od tego
uwolnić.
Bardzo mnie zaintrygowało te kilka zdań.
OdpowiedzUsuńwow! to będzie świetne :)
OdpowiedzUsuńja chce juz poerwszy rozdzial???? /outdatedbieber
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze takiego prologu. Niby krótki ale ile w sobie kryje ;)
OdpowiedzUsuńDo pierwszego :D
Mam nadzieję, że już nie długo pojawi się pierwszy rozdział <33
OdpowiedzUsuń