17 wrz 2015

Prolog

Srebrny, błyszczący, zaręczynowy pierścionek na Twoim palcu doprowadzał mnie do szału.
Miałaś właśnie stanąć na ślubnym kobiercu – ale nie ze mną.
Miałaś z kimś dzielić łóżko do końca życia – ale to nie miałem być ja.

Pomogłem Ci, kiedy niewinna potrzebowałaś mojej pomocy. Teraz tkwimy w tym razem, przemierzając tysiące kilometrów, aby się od tego uwolnić. 

5 komentarzy:

  1. Bardzo mnie zaintrygowało te kilka zdań.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja chce juz poerwszy rozdzial???? /outdatedbieber

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze takiego prologu. Niby krótki ale ile w sobie kryje ;)
    Do pierwszego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że już nie długo pojawi się pierwszy rozdział <33

    OdpowiedzUsuń